Degustacja wina i etykiety
Vinařstvi Sedlák, Modrý Portugal,
2010, odmiana: Modrý Portugal (przybierający także różne podobnie brzmiące
nazwy, takie jak Kékoporto na Węgrzech, czy Portugieser w
Niemczech), apelacja: Moravské Zemské Víno (czyli morawskie Vin de Pays)
region: Morawy, Kraj Czechy.
W trosce o dobrą atmosferę u naszych południowych sąsiadów warto sobie uświadomić, że zdecydowana większość produkowanych tam win, to wina morawskie, a nie czeskie. A jeśli już ktoś się zapomni i spotka go wrogie, bądź w najlepszym wypadku, pobłażliwe spojrzenie Morawianina, pozostaje mu tylko dodać, że miał na myśli morawskie wino z Republiki Czeskiej. Może to pomoże, choć nie ma gwarancji;
W trosce o dobrą atmosferę u naszych południowych sąsiadów warto sobie uświadomić, że zdecydowana większość produkowanych tam win, to wina morawskie, a nie czeskie. A jeśli już ktoś się zapomni i spotka go wrogie, bądź w najlepszym wypadku, pobłażliwe spojrzenie Morawianina, pozostaje mu tylko dodać, że miał na myśli morawskie wino z Republiki Czeskiej. Może to pomoże, choć nie ma gwarancji;
Wygląd: spotykając Czechów (Słowaków
i Morawian zresztą też) zawsze czuję, że łączy mnie z nimi jakiś bliżej nieokreślony wspólny
mianownik. Podobne pozytywne odczucia towarzyszą mi kiedy
widzę napisy w ich języku. Modrý Portugal sprawiał mi więc przyjemność jeszcze
przed otwarciem butelki, na poziomie „degustacji etykiety”. Po nalaniu do
kieliszka wino miało dość ciemną wiśniową barwę;
Nos: pachniało pewną turecką gumą
balonową do której dołączane były obrazki szybkich samochodów. Towarzyszyła
temu łagodna mieszanka bananów, wanilii i malin;
Smak: wino kłuło w język drobnymi szpilkami,
co potęgowało jeszcze odczucie lekkości. Działo się tak pewnie za sprawą dwutlenku
węgla, który nie zdradzał jednak swojej obecności w kieliszku. Modrego
Portugala piło się jak dobry malinowo–wiśniowy sok. Prawie nieobecna była
charakterystyczna goryczka tanin. Wino nie grzeszyło również nadmiarem
kwasowości;
Cena: 139 Kč. Takie wina jak Modrý Portugal od
rodziny Sedlák zgrabnie uzupełniają winiarski krajobraz. Nie zawsze przecież mamy
ochotę na ciężkie beczkowe 14-procentowce. Widzę tu tylko jedno zagrożenie. Chowajcie
butelki wysoko przed dziećmi, bo mogą je wypić jak sok.
Modrý Portugal to obok Frankovki (Blaufränkisch) i Zweigeltrebe (Zweigelt) najszerzej uprawiana
morawska czerwona odmiana winorośli. O ile jednak pierwsze dwa szczepy nierozerwalnie
kojarzą się z Austrią, o tyle Modrý Portugal może się czuć na Morawach jak u
siebie w domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz