- Delas, Clos Boucher 2007, apelacja: Condrieu, szczep Viognier, region Dolina Rodanu (północ), Francja;
- Kolor: złoty; wino spływa po kieliszku tworząc charakterystyczne cienkie zacieki (legs). Legs pojawiają się zawsze gdy wino ma wysoką zawartość alkoholu lub cukru. W przypadku Doliny Rodanu nie mamy wątpliwości – alkohol 14 %;
- Nos: przede wszystkim morele, miód, aromaty kwiatów; do tego momentu degustacji mógłby to być równie dobrze 4 putonowy Tokaj;
- Smak: wytrawny (a jednak nie jest to 4 putonowy Tokaj), mała kwasowość, wysoki alkohol. Czy ktoś z Was jadł kiedyś kwiaty? Ja tylko raz w życiu i nie pamiętam dobrze jak smakowały ale myślę, że to wino smakuje dokładnie tak jak pachną białe kwiaty. Oprócz tego morele, morele. Wino przyjemnie rozlewa się po całym gardle – pełne, okrągłe. Jedyny dysonans to zbyt mocno jednak wyczuwalny alkohol;
- Moim zdaniem to kawałek dobrego wina. Piszę kawałek, a nie kawał, bo cena 37 EUR podnosi poprzeczkę bardzo wysoko.
AC Condrieu to niewiele ponad 200 ha winnic obsadzonych wyłącznie Viognier. Powszechnie uważa się, że wina te powinny być pite w ciągu 6 lat od zbioru. Nie jest to więc butelka, którą możecie trzymać na 18-ste urodziny swojego syna. No chyba, że macie dziecko w gimnazjum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz